Morze i plaża

o....oczywiście
*siada na krześle i uśmiecha się rumieniąc*

*siada i patrzy Aji w oczy*
Rei by była zachwycona gdyby była z nami...
Draco leć jej poszukać proszę.
[D:Ok.]
*Draco znika*
To na co masz ochotę?

Nie wiem................. Nigdy nie byłam wybredna.....
[To: UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU hehe]
Thomas!
Spadaj!
*Thomas odchodzi*

Powiedz jaką potrawę lubisz najbardziej,
a ona pojawi się przed Tobą ^^

To trochę jak zaczarowany stolik ^^
*Aja trochę myśli*
Wiem, lody. ^^

Proszę bardzo! ^^
*pojawia się trochę dymu o zapachu wanilii a gdy znika pojawiają się lody*

pycha
*Aja nagle się łapie za głowę*
Ała moja głowa..............

*panika w opczach*
Aju co Ci jest?!

Nie nic ostatnio nawiedzają mnie migreny.
*uśmiecha się przez ból*

Ale migreny nie mają takich ostrych ataków!
*wstaje, wyjmuje z plecaka małą fiolkę i podaje Aji*
Masz, wypij wszystko!
To pomoże i ból nie powinien Cie więcej nękać.
*uśmiecha się*

Nie........... Archi, nie......
*Aja mdleje*

*w ostatniej chwili łapie ją*
No pięknie!
Musisz iść do szpitala*
*bierze Aję na ręce*
Nie mogę się aportować bo mogłoby Ci to zaszkodzić.
*biegnie z Ają na rękach do szpitala*

*pojawia się*
*przechodzi całą plaże i gdzieś w jaskini siada*
Powodzenia Archi...
*kładzie się i zasypia*
[M,A: Jakby coś to my tu czuwamy!]

*budzi się*
*złapała się za głowe*
Ała... Znowu... Ten ból..
Jest jeszcze większy...
Co się ze mną dzieje...
*nagle jej włosy robią się czarne a oczy czerwone, sukienka robi się też czarna*
Ała!!!!
[M: REI!]
Uciekajcie!!
*ucieka w głąb jaskini*
[M,A: ok! *znikają*]

*wlatuje do jaskini*
REI! Eh, jak ci się cos stanie to oberwe!!
*odwraca się widzi czerwone oczka*
....
[M: AAAA!!!*znika*]

*pojawia się i upada z wycieńczenia*
Atalo... Nicefie...
*zasypia*

*przechodzi i zauważa Archiego*
ARCHI!
*podbiega do niego*
Archi?!
Co się stało?!
Archi powiedz coś!
*strach*

*pojawia się Draco*
[D: Niech panienka go nie budzi.
Przeżył pojedynek z generałem nag.
Zasługuje na odpoczynek.]

Aha ^^
Nie obudze go, obiecuje...
*położyła sie obok Archiego, nie budząc go*

*Aja przyleciała, zobaczyła i usiadła na chmurce*
jacy słodcy...........

*powoli otworzył oczy ale nic nie mówił i patrzył się w niebo*

*Aja spojrzała w dół ale zaraz się schowała na chmurze - żeby Archi jej ne zauważył XD*
*skryta dziewczyna XD*

*nagle z jego oczy zaczęły sączyć się łzy*

*zauważa Aje*
*wstaje i podlatuje do niej*
Co się tało Archiemu?
Dlaczego płacze?
/przegapiłam coś chyba xD/

Cześc Rei.
Jemu chyba chodzi o jego przyjaciół........
Atalantę i Nicefora.
*patrzy w dół*
a po zatym..........................
nie wiedziałam, że chmury są takie wygodne XD

*wali Aje*
Musiałam ci przyłożyć. Instynkt.
Przyjaciół?
Hm.. *znika*

Ał................
co ona znowu wymyśliła?

*powoli wstaje i wolnym krokiem idzie do lasu*

Muszę go pilnować.
*leci nad las*

[link widoczny dla zalogowanych]

wow

[link widoczny dla zalogowanych]
regards, Mopojoder98